Ruch Rodzin Nazaretańskich

Rekolekcje w Hodyszewie

Po raz pierwszy przed wyjazdem na rekolekcje nie możemy znaleźć opiekuna dla naszego 8-letniego psa. Jedzie więc żona, ja ewentualnie dojadę w sobotę. Zięć zgadza się wyprowadzić psa w sobotę w dzień, a więc od rana modlę się, aby mieć siłę wykonać kilka telefonów (to dla mnie bardzo trudne) – może się z kimś zabiorę. Są trudności – z jednym nie mogę złapać kontaktu, drugi jedzie mocno po południu, a ja chcę jak najwcześniej. Pozostaje jeszcze ksiądz. Zbieram się na odwagę i… mam transport. Na kilkanaście minut przed odjazdem telefonuje ten, który nie mógł odebrać telefonu. Zepsuł mu się samochód i sam potrzebuje transportu. Trochę spóźnieni, ale za jakiś czas jedziemy razem z księdzem. Po drodze zabieramy osobę z Zambrowa. Ksiądz miał jechać sam, a wiezie 3 osoby. Jesteśmy na miejscu. Mam pół godziny do Mszy świętej, akurat tyle żeby się przywitać z żoną i z innymi. Ksiądz Wojciech mówił homilię do dzieci, ale ja też dziecko, tylko trochę bardziej nieporadne. Coraz bardziej się wyciszam. Obiad przypomina mi rekolekcje w górach, potem jest nawet tort. Piękna konferencja, rozmowy w grupach, przy kawie – czuje się Pana Boga. Film, który oglądamy nie musi mnie przekonywać, że „Bóg nie umarł”, ale bardzo mi się podoba. Jest aż czterech kapłanów, nie wszyscy mogą być przez cały czas, ale i tak Bóg jest niesamowicie hojny w adwencie. Na koniec adoracja i trochę spóźniony Apel Jasnogórski. Wracam z zaprzyjaźnioną rodziną ostatnim „PKS – em” (jak zażartowałem). W domu jestem trochę po północy. Jeszcze spacer z psem połączony z modlitwą i można spać.

 Co mi dały te rekolekcje i dają wszystkie inne. Dają tajemniczą siłę. Zauważam od jakiegoś czasu, że w jakimkolwiek towarzystwie jestem, a temat skłania się ku Panu Bogu, tę siłę w sobie czuję i nie kryję się z nią. No i 6 lat abstynencji nie wzięło się li tylko z mojej siły. Żeby się tylko jeszcze bardziej chciało chcieć. Będę się o to modlił.

                                                           Chwała Panu!

Andrzej

Scroll to Top